Chillout – relaks, wyluzowanie, umiejętność odcięcia się od problemów, po japońsku yasumi. Dla większości z nas to abstrakcja, teoria, rzecz wręcz nieosiągalna. No bo jak, kiedy i gdzie – codzienna gonitwa, brak czasu i stres powoli zabijają w nas potrzebę i umiejętność relaksowania się i dobrego samopoczucia.

Czy to co jemy może w jakiś sposób pomóc nam odnaleźć wewnętrzny spokój? Zapytałam eksperta ds. żywienia, dietetyka i koordynatorkę programu FIT&DIET – Małgosię Jezierską.

Nasz nastrój to czysta biochemia – hormony, neuroprzekaźniki i inne związki układu limbicznego (bierze udział w regulacji zachowań emocjonalnych). Aby doszło do ich powstania i prawidłowego funkcjonowania musimy dostarczyć organizmowi niezbędnych składników z pożywienia takich jak: magnez, cynk, żelazo, selen, wapń kwas foliowy, wit. B6, B12, kwasy omega 3, tryptofan, witamina C, polifenole.

Szukając chillout’u…

Postawmy na zielone – zadbajmy aby na naszym talerzu znalazło się jak najwięcej zielonych warzyw – wszelkiego rodzaju sałaty, szpinak, jarmuż, brokuł, zieloną pietruszkę, koperek, świeże zioła, kiełki. To doskonałe źródło magnezu, kwasu foliowego, witaminy C.

Jeśli ryby, to tylko tłuste. Łosoś, makrela, tuńczyk, halibut, śledź, a także owoce morza są źródłem wielonienasyconych kwasów eikozapentaenowego (EPA) i dokozaheksaenowego (DHA) z rodziny omega 3. Ich głównym zadaniem w naszym organizmie jest wsparcie układu nerwowego oraz sercowo-naczyniowego oraz pracy mózgu.

Owoce bogate w witaminę C – truskawki, maliny, porzeczki – pomagają nam walczyć ze stresem oksydacyjnym, tym samym przeciwdziałają powstawaniu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworowych, czy o podłożu autoimmunologicznym.

Co ze słodyczami? Spokojnie, są i odstresowujące łakocie. Banany i czekolada – źródła cukru, które dodatkowo dostarczą potasu, magnezu i przeciwutleniaczy dla prawidłowej pracy mózgu. A jeśli połączymy je w deserze z orzechami i płatkami owsianymi, mamy nie tylko pyszną przekąskę, ale i bombę witaminowo – pierwiastkową.

Nie zapominajmy o napojach, czerwone wino i dobra zielona herbata to cenne źródła katechin – polifenoli o właściwościach przeciwutleniających, które redukują stres oksydacyjny. No i oczywiście klasyk – woda. 85% mózgu stanowi woda, jej niedobory w organizmie mają bezpośredni wpływ na nasze procesy myślowe i spadek reakcji. Picie jej w ilości 2-3l  może pomóc zażegnać nie tylko ból głowy, ale też towarzyszące mu często zmęczenie czy senność.

Atmosfera ma znaczenie

Oprócz tego, co jemy zwracajmy uwagę na to jak, gdzie i z kim jemy. Podczas posiłku zadbajmy o dobrą atmosferę, delektujmy się każdym kęsem, smakiem, zapachem, kolorami na talerzu, cieszmy się luźną rozmową lub myślmy o czymś naprawdę miłym. Posiłek ma być radością, momentem na odcięcie się od codziennych problemów, odpoczynkiem dla ciała i duszy.

Propozycja koktajlu bogatego w cynk, magnez, potas, witaminy z grupy B, kwas foliowy witaminę C, tryptofanu, kwasów omega 3, oraz polifenole:

Chill Choco

Składniki na 1 porcję:

Czarne jagody – 0,5 szkl.

Kakao – 1 łyżka

Mleko 2% tł. lub dowolny napój/mleko roślinne – 200ml

Banan – 0,5 szt.

Siemię lniane – 1 łyżeczka

Balans Flora – 1 miarka

1. Jagody oczyść i wypłucz pod bieżącą wodą.
2. Do wysokiego naczynia wrzuć wszystkie składniki, dodaj miarkę Balans Flora i mleko (można je zastąpić dowolnym napojem roślinnym), wszystko dokładnie zblenduj. W razie potrzeby dolej nieco wody.
3. Koktajl przelej do szklanki, najlepiej smakuje schłodzony.

Wartość odżywcza 1 porcji:

270 kcal, białko 11,5g, tłuszcz 7g, węglowodany 31g, błonnik 10g

Preparat Balans Flora:

• Wysoka zawartość błonnika
• Skuteczny symbiotyk (zawiera pro- i prebiotyki)
• Źródło adaptogenów (żeń szeń, maca, różeniec górski)
• Źródło antyoksydantów (ekstrakty z pomidora, dzikiej róży, papryki, rokitnika)
• Uzupełnienie diety w witaminy B12, B6 i kwas foliowy wspomagające metabolizm oraz układ nerwowy
• Nie zawiera glutenu, mleka, cukru

Odpowiedni dla wegan.

Preparat Balans Flora TU i TU