Sucha skóra mimo nawilżania? Sprawdź przyczyny i rozwiązania!

Twoja skóra po kąpieli jest sucha i ściągnięta, a nakładane balsamy i kremy dają ulgę tylko na kilka minut? Sprawdź, jakie mogą być tego przyczyny. Oprócz tego, specjalnie dla Ciebie, przedstawiamy kilka sprawdzonych rozwiązań!

Puk! Puk! Tu tarczyca!

Niedoczynność tarczycy związana jest z niedostateczną ilością hormonów wydzielaną przez gruczoł. Pierwsze objawy to uczucie zimna, zmęczenia, osłabienie pamięci i koncentracji. A jak reaguje skóra? Staje się blada, zimna, pozbawiona blasku oraz nadmiernie przesuszona. Zaczyna się łuszczyć, a nakładane kremy dają ulgę tylko na chwilę. Jeśli widzisz u siebie wymienione objawy, skonsultuj się ze swoim lekarzem – być może skieruje Cię na odpowiednie badania diagnostyczne.

Szkodliwe UV

Promienie słoneczne docierają do skóry właściwej, niszczą kolagen i elastynę, w 80% przyczyniają się do powstawania zmarszczek. Chcesz, by Twoje ciało było nawilżone i jędrne? Zapomnij o solarium! Co więcej – zadbaj o zabezpieczanie skóry produktami z filtrem.

Wszystko przez skorupę

Jeśli na Twojej skórze znajduje się nadmierna ilość martwego naskórka, tworzy się swoista skorupka, przez którą nie przenikną nawet najlepsze balsamy, olejki czy kremy nawilżające. Pamiętaj o regularnym, cotygodniowym peelingu całego ciała. Możesz użyć produktu ziarnistego, na przykład  z solą lub cukrem oraz naturalnymi olejami. Mój ulubieniec to Onyx Glory. Czubata łyżka produktu wystarcza, by wykonać złuszczający masaż ciała pod prysznicem. Kryształki soli są idealnych rozmiarów, świetnie radzą sobie nawet z opornymi partiami – stopami, łokciami i kolanami. Dodatek naturalnych olejów – słonecznikowego i oliwy z oliwek – odżywia i wygładza. No i mój ukochany,  kojący zmysły ekstrakt z zielonej herbaty. Działa odświeżająco, co doceniam szczególnie po ciężkim, stresującym dniu. Onyx Glory to mój osobisty faworyt, sekretny składnik relaksującego rytuału, kosmetyk, który wprowadza mnie w dobry i pozytywny nastrój.

 

Zgadnij kotku, co jest w środku!

Nie muszę Ci tłumaczyć, że aby przyrządzić wyśmienitą potrawę, potrzeba dobrych i sprawdzonych produktów. To samo tyczy się nawilżania skóry – aby preparat spełniał swoją funkcję, nie wystarczy boskie opakowanie i obiecujący opis. Liczy się skład, czyli to, z czego preparat został wyprodukowany. Fenomenalnym sposobem na nawilżanie i odżywanie nadmiernie suchej skóry jest stosowanie do pielęgnacji naturalnych olejów. Niestety – nie wszystkie kosmetyki zawierają 100% tego, co obiecuje producent. Zatem – wybierając olejek sprawdź jego skład. Czy olej arganowy, który kupiłaś w sieciowej drogerii to faktycznie 100% tego składnika? A może znajduje się go tylko odrobina, a resztę stanowią inne, tańsze oleje, zapachy i konserwanty? Kupuj mądrze – czasem lepiej zainwestować nieco więcej w porządny produkt, niż oszczędzić, sięgając po mieszankę, która nie zagwarantuje długotrwałego, głębokiego nawilżenia Twojej skóry.

 

Jesteś tym, co jesz!

Krzywisz się? Wiem – ja też uwielbiam słodycze i czerwone wino! Niestety – skóra woli wodę, sezonowe warzywa i owoce oraz zdrowe tłuszcze.

Zapytałam eksperta ds. zdrowego żywienia – Małgorzaty Jezierskiej – co jeść, aby mieć nawilżoną i gladką skórę.

„Aby nasza skóra była zdrowa i odpowiednio nawilżona dieta powinna być jak najbardziej różnorodna. Nie powinno zabraknąć w niej:

– pełnowartościowego białka pochodzenia zwierzęcego i roślinnego

– witaminy C, która bierze udział w syntezie kolagenu – warzywa i owoce powinny być dostarczane z każdym posiłkiem – szczególnie dużo witaminy C znajdziesz w czerwonej papryce, natce pietruszki, truskawkach, malinach

– produktów bogatych w żelazo, cynk, siarkę, selen, miedź, witaminy A, E oraz witaminy z grupy B – nasza dieta powinna być jak najbardziej różnorodna zawierającą warzywa, owoce, kiełki, orzechy, nasiona, jaja, ryby, chude mięso, dobrej jakości podroby, węglowodany złożone, zdrowe tłuszcze zawierające niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe

– dobrej jakości olejów, szczególnie tych zawierających kwasy tłuszczowe z rodziny omega 3 – zapobiegają wysuszaniu skóry i nadmiernemu rogowaceniu, znajdziesz je w dobrej jakości oleju rzepakowym, lnianym, oleju z czarnuszki oliwie extra virgin, tłustych rybach (łosoś, makrela, śledź, halibut). Warto wykorzystać w diecie również olej kokosowy oraz owoce awokado

– wody – nawilża od środka, rozprowadza składniki odżywcze po całym organizmie

– unikaj produktów wysoko przetworzonych, fast foodów – które są źródłem cukrów prostych, kwasów tłuszczowych trans, syropu glukozowo-fruktozowego, syntetycznych barwników i konserwantów odpowiedzialnych za procesy starzenia się skóry. Pamiętaj również, że na stan skóry ma wpływ aktywność fizyczna, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu oraz stres.”

 

Zatem – następnym razem, zamiast skarżyć się na swoją suchą, pobielałą skórę, odpowiedz sobie w duchu na pytania: czy zdrowo się odżywiam? Czy karmię swoją skórę odpowiednimi kosmetykami? Czy regularnie usuwam martwy naskórek? A może powinnam skontrolować stan swojego zdrowia?

Pomyśl o tym – lato przyjdzie szybciej niż Ci się wydaje, przyjemnie będzie powitać szorty i zwiewne sukienki jedwabiście gładką skórą. To co – rzucamy wszystko i idziemy na peeling? 🙂

 

 

 

 

 

 

2 Komentarz
  • Lenka

    Odpowiedz

    ja stosuje emolienty. Tylko to pomaga, kupuje w aptece eloderm. Korzystam z balsamu do ciala i zelu do mycia i widze poprawe.

  • Trzpiotka

    Odpowiedz

    Trzeba dużo pić, stosować zdrową dietę. Natomiast do nawilżania skóry polecam balsam wiesiołkowy Gal z naturalnym składem i za nieduże pieniądze (15-20zł).

Zostaw komentarz