Jak zrobić się na bóstwo? Poznaj kilka ekspresowych trików!

Sezon imprez za pasem. Andrzejkowe potańcówki, wigilie firmowe i w końcu ta najważniejsza noc w roku – Sylwester. Jako mama dwójki dzieci wiem, że nie zawsze znajdujemy czas, siły (oraz chęci) na wielogodzinne przygotowania. Ale chętnie podzielę się z Tobą kilkoma sprawdzonymi trikami, dzięki którym w niespełna godzinę zmienisz się w Królową Wieczoru!
  1. Chłodny prysznic

    Wiem, że jesienią i zimą marzysz o gorącej kąpieli. Ale chłodny natrysk zniweluje obrzęki, zapewni nogom uczucie lekkości, pięknie napnie skórę na całym ciele oraz poprawi krążenie. I choć ciężko będzie Ci oblać się zimną wodą, uwierz mi na słowo, że taki zabieg w efekcie pobudzi Cię i przyjemnie orzeźwi.

  2. Nie zdążyłaś skorzystać z usług stylisty fryzur?

    Prostownicą do włosów lub lokówką wywiń grzywkę, tworząc z niej falę. Pozostałe włosy zepnij w gładki koczek z tyłu głowy. Wykonanie takiej fryzury zajmie Ci kilka minut, a odmienisz nią swój dotychczasowy wizerunek.

  3. Nie potrafisz wykonać profesjonalnego makijażu?

    Nic nie szkodzi! W tym sezonie modny jest umiar, który i tak dzięki swej ponadczasowości prezentuje się najlepiej. Wystarczy odrobina korektora, który zakamufluje cienie pod oczami oraz zatuszuje ewentualne niedoskonałości cery. Wybierz jedną strefę, którą chcesz wyeoksponować. Możesz wykonać mocniejszy smokey eye, czyli ciemnym cieniem zaznaczyć granice oczu i delikatnie rozetrzeć, aby linie straciły wyraźny kontur, a wargi pozostawić w neutralnym odcieniu. Opcja druga – mocny akcent postaw na usta – pomadka lub matowy ma błyszczyk w wyraźnym, soczystym kolorze, doda Ci seksapilu i charakteru. Twarz oprósz sypkim pudrem ryżowym  – wyrówna koloryt cery i zmatowi ją na kilka godzin Porządnie wytuszuj rzęsy i… gotowe! A jeśli masz ochotę zaszaleć, na szczyty kości policzkowych nałóż odrobinę rozświetlacza lub cienia do powiek o perłowym odcieniu.

  4. Aktorzy mówią, że rolę buduje się od butów…

    To samo tyczy się stylizacji. Nawet najpiękniejsza sukienka wieczorowa straci swój blask, gdy ubierzesz do niej nieodpowiednie, rozciągnięte kapcie. Nie bez powodu Kopciuszek zgubił przecudowny, kryształowy pantofelek (wyobrażasz sobie księcia, który przemierza świat w poszukiwaniu ukochanej, dzierżąc w dłoni jeden skóropodobny, przepocony, sfatygowany trzewik?). Dlatego, gdy czasu masz mało, wybierz raczej klasyczną, prostą, sprawdzoną kreację, ale podkreśl wyjątkowość tego wieczoru zakładając najpiękniejsze szpilki ze swojej kolekcji. Uwierz mi – Twoja postawa automatycznie się poprawi, plecy wyprostują, a Ty nabierzesz pewności siebie.

  5. Każda z nas miewa chwile, gdy patrzy w lustro i myśli: Ale ja jestem gruba!!!

    Cóż, nie licz na to, że nagle za Twoimi plecami pojawi się wróżka i czarodziejską różdżką odchudzi Cię o  5 kilo… Ale pamiętaj – wysokie szpilki dodadzą Ci wzrostu, przez co nogi będą wyglądać smuklej. Nadprogramową fałdkę na brzuchu możesz ukryć pod luźniejszą sukienką. A jeśli porządnie wyprostujesz plecy i ściągniesz łopatki, naprawdę będziesz wyglądała szczuplej i atrakcyjniej, niż stojąc zgarbiona i smutna.

  6. Hipnotyzującą siłą każdej kobiety jest uśmiech, spojrzenie, zapach i gładka skóra

    Dwie pierwsze przećwicz przed lustrem. O piękną woń zadbaj skrapiając ulubionymi perfumami kark i nadgarstki. Ale co, jeśli przez kilka ostatnich dni (a może nawet tygodni) zaniedbywałaś swoje ciało i nie nakładałaś na nie żadnego balsamu? Wykonaj szybki peeling produktem na bazie cukru i olejku, a po osuszeniu skóry, wetrzyj w nią suchy olejek ze złotymi drobinkami. Takie działanie ekspresowo odżywi skórę, doda jej subtelnego, luksusowego blasku i sprawi, że poczujesz się jak gwiazda z czerwonego dywanu. Drobne przyjemności i kosmetyki z ekskluzywnych linii (a przy tym w rozsądnej cenie) są w stanie przywrócić nam piękny, promienny wygląd i dobre samopoczucie. Suchy olejek jest moją tajną bronią, bo złote drobinki są idealnej wielkości i subtelnie rozświetlają skórę ciała (choć moja siostra używa go także do twarzy i włosów). Wygodny aplikator w formie sprayu pozwala higienicznie dozować kosmetyk, a opalizujące cząsteczki poprawiają koloryt cery, pozostawiając ją efektownie, ale gustownie nabłyszczoną. Nie znoszę nosić rajstop, dlatego na wielkie wyjścia spryskuję nogi tym złocistym cudem, przez  co podkreślam ich kształt i kamufluję zimowy niedobór opalenizny.  (poczytaj więcej KLIK!)

    _dsc0910a

Będę z Tobą szczera – największe wrażenie robimy na innych wtedy, gdy jesteśmy odprężone i zadowolone. Pamiętam wiele imprez, gdy wyszykowana niczym gwiazda bawiłam się źle. Ale noszę też w sercu wspomnienia, gdy ubrana w tanią sukienkę, z włosami spiętymi w kucyk, zyskiwałam miano gwiazdy wieczoru i duszy towarzystwa. Wszystko leży w Twojej głowie. Więc – uśmiechnij się do siebie i nastaw na świetny wieczór. Przecież w tym wszystkim nie chodzi o perfekcyjny wygląd, tylko o kapitalną zabawę!

 

0 Komentarz

Zostaw komentarz