Już niebawem zmienimy ciężkie, zimowe buty na lżejsze. Moja kolekcja balerinek, czółenek i klasycznych szpilek, do których mam ogromną słabość, już uśmiecha się do mnie z szafy, niecierpliwie oczekując na swoją kolej.

Zmiana obuwia to dobry pretekst, by uważniej przyjrzeć się swoim stopom. Nawet najlepiej wykonany, profesjonalny pedicure w instytucie Yasumi nie przyniesie trwałych efektów, jeśli nie zadbasz o domową pielęgnację. Poniżej znajdziesz wskazówki, jak wykonać odżywczo – odświeżający zabieg, będący zarazem chwilą miłego odprężenia.

1. Zafunduj swoim obolałym stopom relaksującą i odświeżającą kąpiel z dodatkiem naparu z zielonej herbaty.

Wystarczy, że do miski z ciepłą wodą dodasz zaparzonej wcześniej, ciepłej esencji z dobrej jakości liści (polecam odmianę Sencha). Zielona herbata posiada właściwości odświeżające i jest wręcz przepełniona antyoksydantami, które wymiatając wolne rodniki, przeciwdziałają procesowi starzenia. Zanurz stopy w odprężającej, ciepłej kąpieli,  zamknij na chwilę oczy i daj sobie czas na przyjemną regenerację.

2. Przyszła pora na eksfoliację!

Pozbądź się martwego naskórka i wygładź stopy, rozcierając na nich peeling solny (aktualnie 30% taniej w sklepie) . I tu pojawia się motyw ukochanej przez Yasumi Japonii, produkt zawiera bowiem w składzie ekstrakt z zielonej herbaty. Zawarte w kosmetyku gliceryna, oliwa z oliwek i olej słonecznikowy zadbają o odżywienie i nawilżenie Twojej skóry. Podczas złuszczającego masażu skup największą uwagę na miejscach problematycznych, czyli takich, gdzie występuje najwięcej zrogowaceń. Czy potrafisz sobie wyobrazić, jak kryształki soli w przyjemny sposób drażnią skórę? Przecież wiemy, jak pobudzające jest to odczucie! Warto rozmasować również obwód kostki, staw skokowy i ścięgno Achillesa, co poprawi mobilność stóp i zagwarantuje efekt błogiego odprężenia.

3. Zadbaj o odżywienie i nawilżenie skóry, wcierając w nią Rich Foot Cream.

Produkt należy do moich ulubieńców, posiada bowiem bogatą, treściwą konsystencję. Dzięki zawartości masła Shea, oleju słonecznikowego, gliceryny i oleju ze słodkich migdałów, posiada silne właściwości odżywcze  i wygładzające. Ten krem „napoi” nawet najbardziej spragnioną skórę! Dodatek mentolu jest w moim odczuciu idealnie wyważony – pozostawia miłe wrażenie lekkości i odświeżenia, bez efektu drażnienia zmysłu powonienia.

Aby wzmocnić działanie kremu, nałóż na stopy woreczki foliowe i wełniane lub bawełniane skarpetki. Okluzja, czyli odcięcie dostępu powietrza i spowolnienie utraty ciepła sprawią, że produkt wchłonie się głębiej i zadziała skuteczniej.

4. Zasłużyłaś na chwilę odpoczynku.

Czekając, aż krem spenetruje skórę Twoich stóp, połóż się wygodnie, unosząc nogi wyżej od tułowia. Taka pozycja odpręży odcinek lędźwiowy kręgosłupa, poprawi krążenie i zniweluje opuchliznę w kończynach dolnych, a przede wszystkim da Ci chwilę na miłą regenerację.

O herbatę i kosmetyki , których użyłam zapytaj w najbliższym gabinecie Yasumi. I nie zapomnij umówić się na profesjonalny zabieg pedicure, który doprowadzi Twoje stopy do idealnego porządku. Chyba zgodzisz się ze mną, że miło będzie zmienić buty na najseksowniejsze, odkryte sandałki z Twojej kolekcji?