Nie będę używać nazwy choroby, która przewija się w mediach częściej niż wspomnienie o byłym tydzień po rozstaniu. Życząc Wam zdrowia i spokoju, przejdę od razu do sedna sprawy. Za namową mojej kochanej Weroniki – autorki zdjęć – przygotowałyśmy przepis DIY na aloesowy antybakteryjny płyn do dłoni.
Składniki:
85 ml spirytusu
15 ml (duża stołowa łyżka) żelu aloesowego z minimum 90% aloesu (np. Aleoe Vera Gel YASUMI z zawartością aż 97% aloesu)
Kilka kropel gliceryny
Kilka kropel olejku eterycznego (opcjonalnie)
Do spirytusu dodaj żel aloesowy z zawartością minimum 90% aloesu – my użyłyśmy Aloe Vera Gel od Yasumi (zawiera aż 97% aloesu!). Dodaj kilka kropli gliceryny, która nada poślizgu i zmniejszy efekt przesuszenia dłoni. Wszystko dokładnie wymieszaj. Jeśli przeszkadza Ci zapach, możesz opcjonalnie zaperfumować płyn olejkiem eterycznym.
Nie martw się, jeśli w Twoim płynie pojawią się małe, białe grudki. Możesz je odcedzić i przelać gotowy płyn do dozującego pojemniczka. Używaj płynu antybakteryjnego po myciu rąk lub noś go w torebce i stosuj, gdy nie masz dostępu do bieżącej wody.
Trzymajcie się zdrowo i pamiętajcie, że wszystko co złe, przemija.
0 Komentarz